Pięćdziesiąt lat temu Neil Armstrong i Buzz Aldrin przeszli do historii z Apollo 11, dotykając Księżyca w „jednym wielkim skoku dla ludzkości”. Dlatego stwierdziliśmy, że słuszne jest uhonorowanie takiego historycznego wydarzenia poprzez odtworzenie go tutaj w Smeet!
Oczywiście nie wyślemy cię na prawdziwy księżyc. Byłoby to bardzo kosztowne, istny logistyczny koszmar i szczerze mówiąc, to słyszeliśmy zbyt wiele o twojej niekompetencji od połowy pracodawców w Smeet City, aby zaufać ci w czymś bardziej skomplikowanym. A więc robimy to w znacznie prostszy sposób - przynosimy sam księżyc do twojego salonu!
Prawdziwe odwzorowanie atmosfery i lądowania na Księżycu nie jest wcale tak trudne, jakby się wydawało. Weź kilka lamp do oświetlenia, no i oczywiście przyda się pomoc niektórych pisarzy, kostiumografów i aktora z amatorskiego teatru Dimesville!
Ten, którego wybrałeś, z pewnością świetnie zaprezentuje się przed kamerą, chociaż zdaje się nam, że granie astronauty wcale nie jest takie trudne. Trzeba tylko skakać w górę i w dół, a następnie włączyć efekt „slow motion” na telefonie, prawda? Kto by tam potrzebował szkoły aktorskiej?
Po zakończeniu tego imponującego spektaklu usuń rolkę filmu z kamery i przekaż ją reżyserowi, który wykona próbny montaż.
Pamiętaj, że kilku specjalnych gości czeka, aby przekonać się o autentyczności lądowania na księżycu w salonie!
Miłej podróży, Smeetowicze!